środa, 31 sierpnia 2016

Weekend w Bordeaux. Co warto zobaczyć?

bordeaux-889696_1920.jpg
W Bordeaux spędziłam wyjątkowy weekend z moim ukochanym. Miasto jest pełne romantycznych zakamarków, zachwycającej architektury i powalającej kuchni. No i te wina!






Bordeaux jest średniem wielkości miastem na południowym-zachodzie Francji, stolicą regionu Akwitania-Limousin-Poitou-Charentes. Leży nad rzeką Garonną i jest oddalone od Oceanu Atlantyckiego o około 100km.
bordeaux-889696_1920.jpg
Fontanna aux Girondins 
Zapewne pierwsza rzecz, która poprawnie kojarzy się każdemu z tym miastem jest wino. Region winiarski Bordeaux jest największym zwartym obszarem produkcji wina jakościowego na świecie. Na jego terenie istnieje ok. 8000 posiadłości winiarskich, zwanych château, które wytwarzają światowej sławy wina, które są rozpoznawalne i doceniane przez koneserów. Informacja dla dociekliwych: Typowe dla regionu są wytrawne, długowieczne czerwone wina, bardziej owocowe w Médoc, delikatniejsze w Saint-Émilion i Pomerol. Niecałe 20% produkcji to wina białe, z których najlepsze są słodkie sauternes i barsac. Najbardziej pełne charakteru wina białe pochodzą z rejonu Graves na południowy wschód od Bordeaux.
Gdzie wypić wino w Bordeaux?
Wszędzie! Jest mnóstwo barów w Bordeaux, w których można skosztować tutejszego wina. Ja polecam Wine More Time, przyjemne miejsce na degustacje. Ceny w zależności od miejsca, wahają się od 2E za kieliszek do średnio 10E. Warto też zamówić deskę serów, tak aby wzbogacić winne doświadczenia .
 bordeaux-652563_1920.jpg
Mając więcej czasu w Bordeaux warto zaplanować kilkugodzinną wyprawę do jednej z tamtejszych winnic, by na własnej skórze i języku poczuć smak wyjątkowych win i poznać historie tego regionu. Ja wybrałam się na wyprawę do winnicy Medoc, zajęło to ok. 5 godzin, koszt 50E. Bardzo interesujące doświadczenie, dowiedziałam się wielu intrygujących ciekawostek, co w dużej mierze było zasługą niezwykle miłego przewodnika Martina, zupełnie zakręconego na punkcie win. Aby zarezerwować sobie wycieczkę najlepiej udać się do centrum informacji turystycznej w centralnej częsci miasta niedaleko Grand Théâtre. W razie niezdecydowania, można tam uzyskać mapy i broszury informacyjne, aby zaplanować wyprawę, porównać ceny. Wybór jest ogromny, przygotujcie się, bo decyzja nie jest łatwa.
Wróćmy do samego Bordeaux. Miasto oferuje wiele atrakcji dla turystów oprócz doskonałego wina. Miejsca warte zwiedzenia są względnie blisko siebie, więc z łatwością można przemierzać miasto pieszo.
Place de la Bourse, czyli Plac Giełdowy. Otacza go kompleks budynków zbudowanych w klasycznym francuskim stylu z XVII wieku. Centralna część placu jest zagospodarowana na nietypową fontannę: płytka tafla wody, w której przepięknie w nocy obijają się oświetlone budynki. Nazywana jest lustrem. Polecam  na romantyczny wieczorny spacer. Plac leży tuż przy rzece Garonnie, której brzeg wieczorami okupują młodzi ludzie. Bardzo podobny klimat do warszawskiej Wisły.
burgundy-426444_1280.jpg
Place de la Victorie, Plac Zwycięstwa- jedno z bardziej popularnych miejsc w Bordeaux z wieloma barami, restauracjami i kawarniami, czyli to co najbardziej lubimy we Francji . Mnóstwo możliwości, aby zapełnić sobie brzuszki i wypić rewelacyjne wino. Plac Zwycięstwa jest praktycznie cały czas zatłoczony, często są organizowane tutaj miejskie koncerty i imprezy.
Starówka
Większość najbardziej znanych i najpiękniejszych zabytków miasta skupia się na lewym brzegu Garonny. Centrum Starówki stanowi Plac Quinconces zbudowany według planu tzw. kwinkunksu czyli usytuowania obiektów na czterech rogach i jednego centralnie w środku placu.  Centralnym punktem placu jest fontanna z pomnikiem Monument des Girondins, która ma aż 50 m wysokości. Warto zobaczyć również Place Gambetta, intrygujące miejsce pełne straganów i ulicznego gwaru, a zarazem siedziba najdroższych w mieście butików. Niedaleko, przy Placu Pey-Berland mieści się najpiękniejsza w Bordeaux Katedra świętego Andrzeja ze słynną Bramą Królewską, wzorowana na katedrze Notre Dame.
bordeaux-889619_1920.jpg
Uwielbiam odwiedzać parki będąc w nowym mieście, dlatego bez żadnego marudzenia z rana wybrałam się w niedzielne przedpołudnie do parku Jardin Public, który jest uroczym miejscem na odpoczynek od codziennego zgiełku miasta. Wielu mieszkańców Bordeaux myśli podobnie, ponieważ pomimo dość wczesnej godziny, park były pełen ludzi. Rodziny z dziećmi organizujące pikniki i przyjęcia, widziałam jakieś cztery. Wydaje mi się, że w Polsce to nie jest tak popularne? Do tego mnóstwo osób grających w piłkę czy fisbee, a ci leniwi siedzący w cieniu popijający delikatne wino. Spędziłam tam wspaniałe kilka godzin i często wracam pamięcią do tego dnia utożsamiając ją z idealną niedzielą, którą chciałabym mieć co tydzień.
Wychodząc z parku warto przejść  kilka kroków do nieopodal położonej fontanny i pomniku aux Girondins. Gdy podejdzie się bliżej w pełni można ujrzeć i docenić piękno i doskonałość dzieła sztuki.  Byłam szczerze zafascynowana tym miejscem. Tuż obok jest mnóstwo food trucków, polecam kupić sobie pyszną przekąskę, usiąść na trawie i delektować się tym pięknym widokiem.

W Bordeaux spędziłam niesamowity weekend wraz z moim ukochanym, miasto o wyjątkowej atmosferze, pełne pięknej architektury, powalającej kuchni i winie o doskonałym smaku. Polecam szczególnie na wyjazd ze swoim partnerem, uroczo romantyczne miasto, w którym zakochasz się od razu.
Co byście dodali do listy? Jakie są wasze wrażenia z Bordeaux?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz